Strefa Twojego pupila - nowości i porady dotyczące zwierząt domowych

Tańczące mopsiki Bułka i Bagietka

Tańczące mopsiki Bułka i Bagietka

Słodkie mopsiki + ciekawa dyscyplina sportowa = przepis na sukces. Zapraszamy do spotkania ze wspaniałymi psami – Bułką i Bagietką oraz ich opiekunką Aldoną. Zgrany zespół ma na swoim koncie już sporo nagród, również na międzynarodowych imprezach. Trzymamy kciuki za kolejne sukcesy!

Rozmowa z Aldoną Kutek

Foto. archiwum prywatne

Proszę opowiedzieć, jak rozpoczęła się Wasza wspólna przygoda z Bułeczką i Bagietką?

Od zawsze marzyłam o bokserze. Od dziecka, od około trzynastego roku życia, trenowałam też dog frisbee. Jako dorosła osoba postanowiłam połączyć moje dwie największe miłości, tzn. miłość do brachycefalików i miłość do psich sportów. Ostatecznie nie mam boksera, ale za to mam mopsiki. Dog frisbee nie trenuję, ale za to trenuję dog dancing. Przy okazji swoimi wspólnymi dokonaniami obalamy stereotypy o leniwych i otyłych mopsach. Udowadniamy, że to pełne energii, chętne do aktywności pieski.

Jak długo jesteście już razem?

Bułka w grudniu skończy sześć lat, a Bagietka ma prawie dwa i pół roku. Nie pamiętam już, jak to było, kiedy ich nie było. Są dla mnie wszystkim.
Kto wymyślił cudne imiona dla Psiaków? Czy wiąże się z tym jakaś historia?
Nie od dzisiaj wiadomo, że mopsy porównywane są często do bochenka chleba. Można znaleźć wiele takich obrazków w Internecie. Mopsiki naprawdę są jak pieczywo: mają kolor pieczywa, kształt pieczywa, a ich fałdki przypominają pokrojony na kromki chleb. Stąd też wzięły się imiona moich mopsików (śmiech).

Skąd pomysł na wspólną pasję – taniec?

Foto. archiwum prywatne

Kiedy w moim życiu pojawiła się Bułka, wiedziałam, że coś będziemy razem robić. Że na pewno nie będziemy się nudzić. Nie tylko dlatego, że kocham psie sporty, tak jak mówiłam na początku. Głównym powodem rozpoczęcia naszych treningów było przekonanie, że sport to zdrowie. Chodzi mi zarówno o zdrowie fizyczne, jak i psychiczne. Wspólne treningi z psem poprawiają jego kondycję, wpierają układ krążenia i układ oddechowy, poprawiają świadomość ciała, przez co zmniejsza się podatność na urazy, zapobiegają otyłości itd. Oprócz tego pomagają zbudować wspaniałą relację pomiędzy psem a opiekunem. Musiałam więc tylko wybrać taką aktywność, podczas której moje psy będą czuły się komfortowo. Zaczęłyśmy trenować dog dancing, choć na początku z Bułką była to po prostu nauka różnych sztuczek. Po jakimś czasie zaczęłyśmy to zlepiać w sekwencje, w układy, a później doszłyśmy do tańca. Bagietka, która jest młodsza, od razu zaczęła przygotowania do zawodów.

Czym w ogóle jest dog dancing? Opowiedz nam o tej dyscyplinie.

Jak sama nazwa wskazuje dog dancing to taniec z psem. W praktyce jest to układ sztuczek/ruchów wykonywanych przez psa i jego przewodnika w rytm wybranej muzyki. Możemy wyróżnić dwie kategorie dog dancingu:
1. Freestyle – styl dowolny, w skład którego wchodzą najróżniejsze triki, przejścia itp. Wymagana jest symboliczna praca psa przy nodze przewodnika.
2. Heelwork To Music – praca przy nodze. Tutaj cała choreografia powinna skupiać się na różnych pozycjach psa przy nodze przewodnika (Takich pozycji jest 18.). Można wykonywać triki, ale wyłącznie symbolicznie.

 

Foto. archiwum prywatne

Macie na swoim koncie sporo sukcesów. Pochwalcie się nieco!

Tak naprawdę te sukcesy nie są aż tak duże. Na zawody jeździmy dopiero od zeszłego roku, także same nadal się uczymy i zdobywamy doświadczenie. Możemy pochwalić się:
• pierwszym miejscem na I Oficjalnych Zawodach Dog Dancingu w Polsce 2023 w Klasie Freestyle 0,
• trzecim miejscem na Mistrzostwach Słowacji 2023 w Klasie Freestyle 0,
• trzecim miejscem na Niemieckim Turnieju Dog Dancingu 2024 w Klasie HTM0,
• czwartym miejscem na Mistrzostwach Słowacji w Klasie Freestyle1,
• pierwsze i drugie miejsce na zawodach dog dancing w Austrii w Klasie Freestyle 1.
Znalazłyśmy się także w tegorocznej reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata Dog Dancing, które odbyły się w Budapeszcie. Wraz z Bagietką zajęłyśmy 36 miejsce na ponad 50 najlepszych teamów z całego świata. Bagietka była jedynym mopsem, a także najmłodszym psim uczestnikiem tych zawodów.

Czy psiaki chętnie ćwiczą? Lubią to, co robią?

Bułka i Bagietka uwielbiają tańczyć. Lubią ćwiczyć również dlatego, że trening kojarzy im się z czymś, co kochają najbardziej – z nagrodą, czyli jedzeniem. Oprócz tego dziewczyny mają swoje ulubione sztuczki, dzięki czemu trening staje się tak naprawdę sam w sobie rodzajem nagrody.

Jakie są Bułka i Bagietka poza treningami?

Bułka i Bagietka na co dzień są bardzo pozytywnymi psami lubiącymi długie spacery, a wieczorem ciepły koc, choć każda z nich jest inna. Bułka kocha cały świat, uwielbia ludzi, a przede wszystkimi dzieci, dobrze czuje się w każdym towarzystwie. Bagietka jest delikatna, wrażliwa na bodźce, najlepiej i najbezpieczniej czuje się u mojego boku.

 

Jak łączycie Waszą pasję z życiem codziennym? Czy stwarza Wam to trudności, czy przychodzi raczej naturalnie?

Przychodzi nam to bardzo naturalnie, ponieważ nie rozgraniczamy treningów i życia codziennego. Dog dancing to nasz styl bycia. Zawsze znajdzie się czas w ciągu dnia na powtórzenie jakiejś sztuczki czy całej sekwencji. Zazwyczaj treningi łączymy ze spacerem lub zabawą. Dzięki temu są one dla dziewczyn ciekawe, kojarzą się im z czymś przyjemnym, nie trwają długo, przez co Bułka i Bagietka się nie nudzą. Owszem, chodzimy też na treningi, które wcześniej mamy umówione na jakiejś sali czy boisku. Ale traktujemy to jako element naszej codzienności i urozmaicenie dnia.

 

Bardzo dziękuję za rozmowę. Życzę wielu sukcesów w kolejnych zawodach oraz satysfakcji w pracy z Bułką i Bagietką.
Rozmawiała: Martyna Major

Artykuł z magazynu PUPIL numer 4(36)/2024