Strefa Twojego pupila - nowości i porady dotyczące zwierząt domowych

Kołowrotek dla chomika i co jeszcze do klatki?

Kołowrotek dla chomika i co jeszcze do klatki?

Najbardziej znanym chomiczym akcesorium jest kołowrotek. Jednak klatkę naszego gryzonia wyposażyć możemy w inne udogodnienia, które nie tylko uatrakcyjnią ją wizualnie, ale przede wszystkim znacząco podniosą komfort życia zwierzęcia.

O tym, co oprócz kołowrotka może znaleźć się w klatce gryzonia rozmawiam z Joanną Kuberą, zoopsycholożką i wielką miłośniczką gryzoni.

 

Czy da się spójnie i estetycznie urządzić chomiczą klatkę?

Zdecydowanie tak! Przede wszystkim polecam wystrój naturalny, z przewagą drewna. W zasadzie wszystko da się zorganizować tak, by uzyskać ten efekt, a elementy, które nie mogą być drewniane, jak miska, poidło czy kuweta, można wybrać szklane lub osłonić np. płotkiem ze sklejonych kołków drewnianych. Po dołożeniu do takiego wystroju suszonych ziół, drewnianej kory i plecionych z sianka domków uzyskamy piękny efekt. Ze względów zarówno bezpieczeństwa, jak i estetyki odradzam akcesoria wykonane z plastiku. Chomicza klatka w naturalnym stylu może stać się ozdobą salonu porównywalną z akwarium z rybami czy terrarium egzotycznego gada.

Zacznijmy od bestsellera – jaki powinien być kołowrotek?

Po pierwsze bezpieczny dla chomika. Składa się na to jego wielkość i budowa. Zbyt mały kołowrotek, niedopasowany do wielkości zwierzęcia, będzie powodował nadmierne wygięcie kręgosłupa. Minimalna średnica koła dla chomika syryjskiego powinna wynieść 28 cm, a dla chomików gatunków karłowatych – 20 cm. Zalecana jest bieżnia pełna.  W bieżnię zbudowaną z drucianych drabinek mogą wpadać chomicze łapki, co prowadzi do urazów – a w przypadku chomika uraz kończyny równa się najczęściej jej amputacji. Jeśli już posiadamy odpowiedniej wielkości kołowrotek w wersji drabinkowej, możemy go samodzielnie zabezpieczyć, przeplatając szczebelki np. kartonową wkładką. Istotny jest także sposób montażu bieżni na stojaku – nie powinien on stwarzać tzw. efektu nożyc, zatem najlepiej, jeśli stojak trzyma koło od góry lub od tyłu. Nawet w przypadku większych kołowrotków bez problemu można znaleźć stabilne konstrukcje o bezpiecznej budowie. Nie oszczędzajmy tutaj na zdrowiu i dobrym samopoczuciu naszego podopiecznego.

W naturze chomiki w ciągu nocy pokonują dystanse kilkukilometrowe, kołowrotek jest namiastką dla rozładowania tej energii.

 

Mamy zatem bezpieczny kołowrotek, co dalej?

 

Przypomnijmy – prawidłowa wielkość podstawy chomiczej klatki to przynajmniej 80×40 cm, a jednocześnie powinna być ona urządzona parterowo, bo chomiki do wybitnych alpinistów nie należą, choć uparcie próbują. Już sam kołowrotek i jego podstawa zajmą tu nieco miejsca, dlatego jeśli mamy taką możliwość, wybierzmy większe akwarium czy klatkę. Istotne strefy oprócz „kącika fitness” z kołowrotkiem to toaleta, sypialnia,  jadalnia i spiżarnia.

 

Co ważnego musimy wiedzieć o chomiczej toalecie?

Organizacja toalety nie jest zbyt skomplikowana – większość chomików załatwia czynności fizjologiczne w narożniku klatki możliwie oddalonym od miejsca spoczynku. Wystarczy zatem wstawić tam narożną kuwetę z tworzywa lub grubszego szkła, a nawet duży słoik położony na boku i stabilnie oparty. W drugim słoiku można urządzić również piaskowy basen do kąpieli.

 

Jak zorganizować miejsce do spania?

Jeśli nie damy chomikowi żadnego gotowego „domku”, a będzie on miał wystarczającą ilość odpowiedniej ściółki, to sam go stworzy w kilka dni. Jeżeli chcemy jednak nieco wyręczyć naszego zwierzaka, to ogranicza nas tylko własna fantazja i dostępność bezpiecznych materiałów. W sprzedaży są gotowe domki drewniane, plecione z siana i słomy, składane z gąbki loofah, ceramiczne i plastikowe –  te ostatnie mogą zbytnio przegrzewać śpiące w środku zwierzę, a nadgryzione i połknięte fragmenty plastiku stwarzają niebezpieczeństwo dla jego życia i zdrowia. Można również spróbować swoich sił jako architekt i stworzyć własny projekt chomiczego królestwa – świetnie nadają się do tego drewniane kołki dostępne w sklepach budowlanych i drewniane oszlifowane deseczki, które można połączyć wikolowym klejem do drewna. Jako domek dobrze sprawdza się również zwykła, gliniana doniczka, którą można położyć na boku lub wybić fragment ścianki, by stworzyć wejście, i ustawić do góry dnem. Wybierając domek, zwróćmy uwagę na występujące w nim otwory – często wymyślne „okienka” mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla chomika, który postanowi się przez nie przecisnąć i się zaklinuje lub udusi. Domków w klatce może być kilka – pozwólmy naszemu podopiecznemu samodzielnie zdecydować o aranżacji swojej przestrzeni.

 

I najprzyjemniejsza czynność oprócz snu: jedzenie – jak zorganizować ten kącik?

Częściowo już go omówiliśmy w poprzednim pytaniu, bowiem sypialnia często bywa także spiżarnią. Dlatego warto dyskretnie kontrolować zawartość domków pod kątem psującego się pożywienia. W jadalni natomiast powinno znaleźć się źródło stale dostępnej wody oraz miska lub miski – przynajmniej jedna na pokarmy mokre, suchą mieszankę można rozsypać w czystym miejscu ściółki. Zwykle chomiki dość dobrze akceptują poidła kulkowe, i jest to wygodne rozwiązanie dla opiekuna. Należy jednak upewniać się regularnie, że poidło jest drożne i znajduje się w nim woda, a także wymieniać ją na świeżą. Poidło musi również wisieć na wysokości wygodnie dostępnej dla chomika, a więc kilka centymetrów nad poziomem ściółki i pozostawać w pewnej odległości od miseczki z karmą suchą. W niektórych aranżacjach klatki montaż poidła jest niewygodny lub niemożliwy – wówczas sprawdzi się ciężka, stabilnie ustawiona powyżej poziomu ściółki miska z wodą, np. na daszku niskiego domku. Chodzi o to, by chomik miał wygodny, łatwy dostęp do wody, a jednocześnie nie mógł jej szybko zabrudzić ściółką  i odchodami. Miska na wodę nie powinna być zbyt duża, by chomik nie miał okazji mocno się w niej zmoczyć – może to spowodować jego zaziębienie. Ciężkie, ceramiczne lub szklane miski mają również zastosowanie w przypadku serwowania karmy suchej i pokarmów świeżych – chomiki uwielbiają podkopywać i przewracać miski wraz z zawartością. Mokre cząstki np. owoców mogą spowodować zapleśnienie ściółki.

W czym dawać chomikowi jedzenie?

Co jeszcze można umieścić w klatce?

Można częściowo zakopać w ściółce kartonowe rolki, takie po papierze toaletowym lub taśmach czy foliach. Stworzą one stelaż dla chomiczych podkopów. Większe rolki ustawione jednym końcem do przedniej ścianki akwarium dadzą nam możliwość podglądania zwierzaka wewnątrz. Nowa wiązka sianka spleciona np. w warkocz zostanie pracowicie rozłożona na czynniki pierwsze lub przeciągnięta w inne miejsce, dając tym samym zwierzęciu zajęcie. Uważajmy z materiałami – prawie na pewno zostaną pogryzione, zatem nie podawajmy takich, z których wychodzą nitki, jak np. bawełniane ściereczki. Chomik chętnie poznaje nowe przestrzenie i pojemniki, pamiętajmy jedynie o jego bezpieczeństwie. Każde zbędne nam już kartonowe niezadrukowane i niezafoliowane pudełko, o ile nie jest spięte zszywkami albo klejone, na pewno ucieszy chomika i zaspokoi jego potrzebę eksploracji oraz gryzienia.

Jaką klatkę dla chomika wybrać? Przeczytaj: link

 

Kołowrotek dla chomika i co jeszcze do klatki?

 

 

Kołowrotek dla chomika i co jeszcze do klatki?

Joanna Kubera,

z wykształcenia filolog, kulturoznawca i zoopsycholog, absolwentka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Od zawsze głęboko zainteresowana tematyką zoologiczną. Od kilku lat aktywnie uczestniczy w życiu branży, wygłaszając prelekcje, wspierając medialnie wydarzenia i publikując  własne artykuły. Zaangażowana w prozwierzęcą edukację.  Autorka publikacji naukowych z zakresu kulturoznawstwa  o tematyce zwierzęcej.

 

 

Artykuł z magazynu PUPIL numer 1(9)/2018