Strefa Twojego pupila - nowości i porady dotyczące zwierząt domowych

Dobry pies. Kolejne dylematy rozwiązane!

Dobry pies. Kolejne dylematy rozwiązane!

Wychowanie zwierząt nigdy się nie kończy? Zacznij od siedmiu „składników aktywnych” dobrego wychowania!

Steve Mann, trener i behawiorysta, a także autor bestsellera Dobry piesek! Jak wychować niesfornego szczeniaka, powraca. Tym razem specjalista od wychowania zwierząt udziela wskazówek, jak pracować z dorosłym psem i rozwiązać różne psie dylematy.

„Dobry pies. Kolejne dylematy rozwiązane!”

Autor: Steve Mann
Tłumaczenie: Magda Witkowska

Wydawnictwo: SQN

 

 

Ta książka uczy, jak zadawać trafne pytania, pomaga krok po kroku wpoić psu praktyczne zasady postępowania i omawia różne – prostsze i bardziej zaawansowane – techniki, dzięki którym twoje życie z psem stanie się lepsze.

Na konkretnych przykładach nauczysz się, jak postępować ze swoim dorosłym psem.

Dowiesz się, jak ćwiczyć przywoływanie i chodzenie na luźnej smyczy, zgłębisz tajniki psiej mowy ciała i poznasz ciekawe pomysły na relaks z psem. W książce znajdziesz porady, jak uporać się z kłopotliwymi zjawiskami, takimi jak lęk separacyjny, strach przed fajerwerkami czy agresja wobec obcych. A wszystko w lekkiej atmosferze i przystępnej formie!

 

 

Fragment książki

 

Cześć, Steve!

Zależałoby mi na tym, żeby mój beagle, Foxie, potrafił się bardziej skupić na tym, czego od niego oczekuję. Od początku świata próbuję go nauczyć, żeby utrzymywał ze mną kontakt wzrokowy. Unoszę w tym celu przekąski na wysokość twarzy, ale to działa wyłącznie wtedy, gdy faktycznie mam przekąskę. Inaczej nic to nie daje. Zaczynam myśleć, że on może nie jest najbystrzejszy…

Paul

 

Cześć, Paul!

Jeśli od nie wiadomo kiedy wykonujesz ciągle to samo ćwiczenie, a Twój pies cały czas nie łapie, o co chodzi, to może jednak to nie on jest tym nie najbystrzejszym. Opanowanie umiejętności skupiania uwagi poprzez nawiązanie kontaktu wzrokowego, to absolutnie najważniejsze z podstawowych ćwiczeń. Jeśli pies na Ciebie nie patrzy, to raczej nie możesz liczyć na to, że Cię słucha. Skupianie na sobie uwagi psa poprzez nawiązanie kontaktu wzrokowego jest jak korytarz, którym dociera się tam, gdzie się chce dotrzeć.

Bez żenady powiem, że zaliczam się do ludzi efektywnych (czytaj: leniwych), dlatego podczas tresury zawsze zadaję sobie pytanie: które ćwiczenie ułatwiłoby mi wykonywanie wszystkich innych ćwiczeń? W 99,9 procentach przypadków odpowiedź brzmi „kontakt wzrokowy”. Gdy pies z własnej woli nawiązuje kontakt z właścicielem, w szczególności zaś kontakt wzrokowy, łatwiej jest:

– wykonywać codzienne ćwiczenia,

– przywoływać do siebie psa,

– prowadzić go na smyczy,

– nauczyć go reagowania na inne komendy,

– żyć z psem.

Osobiście nie przepadam za stymulowaniem kontaktu wzrokowego za pomocą przekąsek, jak to opisałeś w swoim liście, ponieważ wówczas przysmak staje się elementem komendy, a pies uznaje, że jeśli nic nie dostaje, to prawdopodobnie niczego się od niego nie wymaga. Do tego – co już zakrawa na paradoks – pies musi najpierw na nas spojrzeć, żeby wiedzieć, że trzymamy w dłoni przekąskę.

Dobrze by było, żeby Foxie wychodził z założenia:
W razie wątpliwości zerknąć na Paula, albo ewentualnie: Myślę, że opłaca mi się zerkać na Paula. Lepiej żebyś nie musiał przywoływać spojrzenia komendą głosową albo za pomocą jakichś innych zabiegów. To Foxie powinien wychodzić z inicjatywą. Polecam zatem spróbować poniższych ćwiczeń, jak zawsze najpierw w spokojnym i znanym otoczeniu, w którym nic nie będzie rozpraszać uwagi psa.

ĆWICZENIE 1

Rzuć przekąskę na ziemię, a gdy Foxie po nią sięgnie, odskocz od niego na krok lub dwa.

Gdy tylko do Ciebie dołączy i zajmie wyczekującą postawę, rzuć kolejną przekąskę i znów się odsuń. Powtórz to sześć razy.

A teraz spróbujmy nawiązać kontakt wzrokowy, zanim pojawi się przekąska.

Gdy następnym razem Foxie do Ciebie podejdzie i się ustawi, poczekaj chwilę. Poczekaj, aż na Ciebie spojrzy, jakby chciał powiedzieć: „No, już! Rzuć następną” – i DOPIERO WTEDY, GDY PIES NA CIEBIE SPOJRZY, powiedz: „Dobrze”, a POTEM rzuć przekąskę na podłogę i znów odsuń się o kilka kroków.

Postępuj zgodnie z tym schematem, odsuwając się powoli od Foxiego i nagradzając go pochwałą i przekąską za każde spojrzenie. W ten sposób nauczysz go zwracać na Ciebie uwagę i utrzymywać kontakt wzrokowy, a do tego wypracujesz podstawy do ćwiczenia w zakresie chodzenia na luźnej smyczy – do którego jeszcze wrócimy.

 

 

KONKURS – ogłoszenie zwycięzców

 

Nagrody otrzymują:

Mariola G., Pszenno

Joanna S., Łódź

Katarzyna M., Ostrołęka

Joanna B., Żuromin

Aleksandra W., Warszawa

Gratulujemy!