Karolina Borkowska – pełna pomysłów miłośniczka zwierząt z Wrocławia. Stworzyła własną markę Psia Testerka (maty węchowe, szarpaki, kocyki, bandanki) Aktywnie uczestniczy w życiu branży zoologicznej. Współtworzy Zamerdane Targi dla psa i kota we Wrocławiu, które mają na celu umożliwić bezpośredni kontakt producentów i twórców z bezpośrednimi odbiorcami. Prowadzi zajęcia „Zabawy węchowe” dla pupili.
- Psia testerka, to właściwie?
To marka, która na początku – faktycznie jak nazwa wskazuje – skupiała się na testowaniu różnego rodzaju psich gadżetów. Później skupiłam się na matach, które robię własnoręcznie – ale nazwa została.
Jestem miłośniczką zwierząt, ukończyłam kurs behawiorysta psów i cały czas dokształcam się w różnych zoologicznych dziedzinach. Co zdecydowanie ułatwia mi realizować się zarówno zawodowo jak i hobbystycznie.
Współtworzyłam Zamerdane Targi dla psa i kota we Wrocławiu. Dzięki temu udało mi się nawiązać ciekawe kontakty z miłośnikami zwierząt. Po pierwszej edycji, w lutym 2019, postanowiliśmy zorganizować drugą. Ta odbyła się w październiku i objął ją patronatem Prezydenta Miasta. Na pewno będą też kolejne ? Oprócz tego organizuję również warsztaty dla czworonogów i ich właścicieli.
- Jak wyglądają takie warsztaty?
Warsztaty trwają zwykle około 1,5 godziny z przerwami na odpoczynek i łyk wody. W duetach ze swoimi właścicielami psiaki próbują rozwiązywać zadania. Każde spotkanie, to specjalnie przygotowana seria zadań i ćwiczeń węchowych dla psiaków podzielonych na 7-8 stacji. Ich ilość zależy od liczby uczestników. Zaczynając zajęcia, właściciele zostają poinstruowani w jaki sposób pracować z psem. Najważniejsze jest oddzielenie węszenia/pracy od odpoczynku, chociażby krótkimi słowami. W innym przypadku zwierzak jest cały czas nastawiony na węszenie lub po prostu nie wie co, ma robić przy zadaniu.
- Są ćwiczenia, z którymi psy sobie radzą lepiej czy gorzej? Jeśli tak to czy to zależy bardziej od psa, czy są zadania?
Zadania mają różny stopień trudności i dla każdego psiaka, jest to indywidualne. Nie ma zadania, które wszystkim psom sprawiałoby jednakową trudność. Jeśli zdarza się sytuacja, że pies nie może rozwiązać zadania, właściciel doskonale o tym wie i tylko w takich przypadkach proszę o pomoc zwierzakowi.
- Skąd pomysł na organizowanie takich zajęć?
Zwłaszcza teraz, kiedy pogoda nie rozpieszcza, jest chłodno i mokro, warto zadbać o zapewnienie rozrywki naszym czworonożnym przyjaciołom ? W sieci (i w Pupilu ?) można znaleźć wiele propozycji zabaw z wykorzystaniem, przedmiotów, które każdy z nas ma w swoim domu. Można samemu zrobić różne zabawki albo je kupić.
Są tez psy, które lubią towarzystwo i zabawy poza domem, dlatego doskonałym rozwiązaniem w jesienno-zimowe miesiące mogą być dla nich różnorodne warsztaty. Organizuję takie zajęcia w naszym sklepie stacjonarnym mieszczącym się w Wrocławskiej Galerii na Czystej.
- Jak dobierane są grupy na takie zajęcia i czy każdy się na nie nadaje?
Zapisując się na zajęcia, właściciel psiaka wypełnia ankietę. Odpowiada na kilka pytań. Między innymi podaje wiek i wagę psa, informuje o uczuleniach czy ewentualnych problemach behawioralnych. Dzięki temu, później dobierana jest odpowiednia grupa do zabaw.
Jeśli okaże się że problemy behawioralne nie pozwalają na zajęcia grupowe, można umówić się na zajęcia indywidualne. Natomiast uczulenia nie wykluczają udziału w zajęciach. Po prostu dobieramy wtedy tak smakołyki, aby były zdrowe, smakowite i nie zaszkodziły.
- Czy warsztaty w jakiś sposób wpływają na psa?
Takie zajęcia sprzyjają socjalizacji z innymi czworonogami, zacieśniają ich więzi z właścicielami, uczą współpracy, rozwijają intelektualnie. To także doskonały sposób na rozładowanie energii. To idealna odskocznia dla psa w każdym wieku. Wszystkie psy uwielbiają węszyć, jest to ich naturalny instynkt, a nic tak nie męczy pozytywnie psa jak zabawy węchowe i logiczne. Dzięki naszym sponsorom, każdy uczestnik na koniec zajęć dostaje paczkę z prezentami do wykorzystania podczas zabaw domowych.
- Czy zajęcia cieszą się zainteresowaniem? Jakie są reakcje po ukończonych warsztatach?
Zajęcia cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Zarówno szczeniaków jak i dorosłych psów, w różnym wieku i różnej rasy. Psy przed warsztatami są raczej pobudzone, niespokojne. Po zajęciach widać pozytywne zmęczenie, najmłodsze szczeniaki z reguły chaotycznie pobudzone na koniec grzecznie leżą i czekają na spacer do domu. Na koniec zajęć właściciele są proszeni o wypełnienie krótkiej ankiety na temat zajęć. Wypowiedzi są pozytywne, a wielu z nich wraca z psiakami na kolejne zajęcia. Co niezwykle motywuje i cieszy. Radość jest tym większa, że robię to, co lubię.
- Dziękuję za rozmowę.