Strefa Twojego pupila - nowości i porady dotyczące zwierząt domowych

Regeneracja psiej sierści po zimie

Regeneracja psiej sierści po zimie

Zimą sierść naszych psów jest wystawiona na działanie różnych niekorzystnych czynników. Niska temperatura otoczenia, naprzemiennie występujące opady śniegu, deszczu, zmniejszona ekspozycja na światło słoneczne, sól na chodnikach, suche powietrze w ogrzewanych mieszkaniach – wszystko to wpływa negatywnie na kondycję włosa. Przywrócenie zdrowego i pięknego wyglądu sierści wymaga kompleksowych zabiegów regeneracyjnych. Niestety im dłuższa i gęstsza okrywa, tym trudniej poradzić sobie z jej pielęgnacją. Zwłaszcza przy aktywnym oporze ze strony samych zainteresowanych. W efekcie pod koniec zimy większość psów wygląda nieszczególnie ładnie i mało efektownie.

 

TEKST: Ewa Zaczyńska,
inż. zootechnik, groomer, behawiorysta

Wiosenne problemy

Gorsza kondycja włosa i skóry po zimie powoduje, że jest on mniej elastyczny, bardziej podatny na uszkodzenia. W połączeniu z brakiem regularnego czesania prowadzi często do tworzenia się kołtunów i filcu.

KOŁTUNY

Kołtuny tworzą się najczęściej na włosie okrywowym. Pojedyncze włosy zaczynają się ze sobą splątywać. Podczas zabawy, spaceru czy niewłaściwej pielęgnacji plątanina ta zacieśnia się i zbija w trudny do rozczesania węzeł. Okrywa włosowa zaczyna wyglądać nieładnie. Duża ilość kołtunów powoduje dyskomfort i bolesność u psa, zwłaszcza gdy tworzą się w miejscach szczególnie wrażliwych (pachwiny, brzuch, okolice uszu).

FILC

Gruby, gęsty podszerstek czasami może zbijać się w twardy płat praktycznie niemożliwy do rozczesania. Sfilcowany włos tworzy warstwę nieprzepuszczalną dla powietrza, co w konsekwencji prowadzi do problemów zdrowotnych psa.

Przy braku właściwej wentylacji może dojść do podrażnień skóry, świądu. Pod wpływem wody (kąpiel psa, spacer w deszczu) gruby filc staje się zbity i twardy w swojej strukturze, utrzymuje przez wiele godzin dużą wilgotność skóry, która w połączeniu z ciepłotą ciała może skończyć się odparzeniami czy infekcjami bakteryjnymi. Jeśli mamy do czynienia z trudnym do rozczesania filcem, zaleca się obcięcie pieska na krótko. Natomiast w początkowej fazie, kiedy sierść dopiero zaczyna się filcować, można spróbować rozczesania filcakiem.

Uwaga! Filcak to bardzo ostre narzędzie! Trzeba więc uważać, żeby nie skaleczyć psa.

LINIENIE SEZONOWE

Wiosna to jeden z dwóch okresów w roku, kiedy to pies traci najwięcej włosa z powodu linienia. Może przebiegać z różnym nasileniem, zależnym od rodzaju okrywy włosowej psa i środowiska, w którym żyje. Problem jest szczególnie uciążliwy w przypadku psów z długim włosem i obfitym podszerstkiem np. golden retriever, owczarek niemiecki, husky. Choć problem linienia dotyczy większości psów, to jednak są rasy, u których proces ten zachodzi w minimalnym stopniu, niemal niezauważalnie np. pudel, maltańczyk, yorkshire terrier, bichon frise, shih tzu, hawańczyk, basenji czy portugalski pies wodny. Cykl wymiany włosa trwa od marca do maja. Inicjowany jest zmianą warunków pogodowych. Wiosną, kiedy dzień robi się coraz dłuższy, a amplituda wahania temperatury jest największa, następuje adaptacja do cieplejszej pory roku. Gruba warstwa izolacyjna, która zabezpieczała przed zimnem, jest wymieniana na lżejszą. Jest to proces naturalny i choć dla opiekunów uciążliwy i budzący frustrację, to nie powinien wzbudzać niepokoju. Gubienia sierści nie da się ograniczyć ani tym bardziej powstrzymać. Jedynym sposobem na kontrolowanie pozbywania się martwego włosa jest codzienne szczotkowanie. Odpowiednio dobrane akcesoria ułatwią pracę, równocześnie nie niszcząc okrywy włosowej. Oprócz szczotek i grzebieni dobrze sprawdzą się trymery wielofunkcyjne typu coat king potocznie nazywane trymerami hakowymi. Ich budowa pozwala w prosty sposób i bez większego wysiłku „wyciągnąć” podszerstek i część martwego włosa okrywowego. Nadaje się dla psów z okrywą podwójną ze średnim i długim włosem. U psów krótkowłosych z podszerstkiem lepszym rozwiązaniem będzie furminator.

Uwaga! Są to narzędzia skuteczne i niezawodne, należy jednak posługiwać się nimi z dużą ostrożnością, gdyż można łatwo skaleczyć psa.

 

Pielęgnacja sierści na wiosnę

 

CZESANIE

Okrywa włosowa spełnia wiele funkcji: zabezpiecza psa przed urazami, stanowi ochronę przed niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi (wiatr, deszcz, śnieg), odgrywa istotną rolę w procesie termoregulacji. Istotna jest jej rola komunikacyjna (ułatwia identyfikację społeczną) i percepcyjna. W tej ostatniej wibrysy (włosy czuciowe) jako superczułe sensory ułatwiają psu orientację w przestrzeni i rozpoznawanie przeszkód po zmroku. Dla człowieka ważny jest aspekt estetyczny. Psią urodę ocenia się przez pryzmat pięknego, lśniącego i zdrowego włosa. Niestety im bardziej efektowny, tym więcej wymaga zaangażowania ze strony opiekuna. Pierwotna struktura psiej sierści to krótki przylegający włos. Człowiek, w wyniku pracy hodowlanej, uzyskał wiele typów włosa różniących się długością, gęstością, strukturą. Tak duża różnorodność typów psiej urody wzbudza nasz podziw i zachwyt. Psy mogą mieć włos długi, krótki, jedwabisty, szorstki, kręcony itp. Jego rodzaj definiuje sposób pielęgnacji. Żaden nadmiernie przerośnięty, zmierzwiony, niewyczesany włos nie wygląda dobrze. Staję się też przyczyną problemów pielęgnacyjnych i zdrowotnych: skóra pod zaniedbaną sierścią staję się idealnym siedliskiem ektopasożytów np. pcheł i kleszczy. Sierść, która nie jest systematycznie wyczesywana, ma tendencje do zbijania się w kołtuny, czy też filcowania. Wyczesywanie jest więc najważniejszym punktem pielęgnacji. Regularne szczotkowanie wpływa na poprawę jakości włosa, pobudza krążenie w skórze i stymuluje wzrost nowych włosów. Usuwa zabrudzenia, rozczesuje kołtuny, usuwa martwy włos. Naukę szczotkowania zaczynamy już w wieku szczenięcym. Dzięki temu będziemy mieli gwarancję, że dorosły pies będzie spokojnie poddawać się tej czynności. Istotny jest odpowiedni wybór szczotki czy grzebienia, zależny od rodzaju i długości włosa. Ułatwi to pracę i pozwoli na dokładne wykonanie zadania. Należy pamiętać, że nigdy nie czeszemy psiej sierści na sucho. W trakcie czesania zaleca się nawilżać pasma włosów odżywką ułatwiającą rozczesywanie. Preparaty tego typu usprawniają pracę, skracają czas, dbają o zachowanie właściwej kondycji włosa, nie niszczą struktury włosa.

Regeneracja psiej sierści po zimie

Sierść, która nie jest systematycznie wyczesywana, ma tendencje do zbijania się w kołtuny, czy też filcowania.

KĄPIEL

Kąpiel z udziałem właściwych kosmetyków pozwoli przywrócić okrywie włosowej piękny, zdrowy wygląd. Mycie ma na celu:

  • dokładne usunięcie zanieczyszczeń,
  • zapewnienie łagodnej pielęgnacji,
  • zneutralizowanie niepożądanych zapachów.

Do kąpieli można przystąpić po wcześniejszym rozczesaniu. Pierwszym etapem jest dokładnie zmoczenie sierści ciepłą wodą o temperaturze około 37-38ºC. Po upewnieniu się, że włos został namoczony do samej skóry (ważne u psów o szczególnie gęstym podszerstku), można nanieść szampon. Pamiętać należy, że szampony na ogół mają postać koncentratu, dlatego trzeba je rozcieńczyć i dopiero w takiej postaci nanieść na psa. Producent podaje informacje o stopniu rozcieńczenia. Nakładanie nierozcieńczonego szamponu przynosi więcej szkody niż pożytku. Nie daje gwarancji lepszego mycia, a trudniej się spłukuje. Szampon nanosimy równomiernie po całej powierzchni psa. Podczas mycia nie należy nadmiernie wcierać szamponu czy zbytnio ugniatać sierści, gdyż łatwo można ponownie splątać włos – szczególnie wrażliwe są psy długowłose. Szampon zawsze rozprowadzamy w kierunku „z włosem”. Najlepszy efekt daje mycie dwukrotne. Pierwszy raz pozwoli usunąć zanieczyszczenia. Spłukujemy dokładnie i przystępujemy do ponownego mycia, dzięki któremu uzyskujemy zamierzony efekt pielęgnacyjny. O tej porze roku większość psów wymaga użycia szamponu nawilżającego (wyjątek psy szorstkowłose) lub rewitalizującego. W przypadku nasilających się wiosną alergii należy zastosować szampon hipoalergiczny. Receptura opracowana jest tak, żeby ograniczyć podrażnienia, zaczerwienienia skóry czy świąd. Jeżeli mamy pewność, że pies został dokładnie umyty, można przystąpić do starannego spłukania, pamiętając o zabezpieczeniu uszu i nosa przed zalaniem wodą. Spłukujemy dokładnie, sprawdzając, czy nie pozostawiliśmy na ciele psa pozostałości szamponu. Teraz można zastosować odżywkę. Rodzaj odżywki zależy od efektu, jaki chcemy osiągnąć – nawilżenie, regeneracja, wygładzenie czy zwiększenie objętości włosa. Po umyciu odciskamy delikatnie włos z nadmiaru wody. Później dobrze jest owinąć psa w ręcznik – nie wycierać zbyt energicznie, żeby nie uszkodzić delikatnej po myciu struktury włosa. Zaleca się na koniec wysuszyć psa suszarką. Jest to idealny moment na rozczesanie szczególnie opornych kołtunów lub partii ciała, gdzie jeszcze występuje filc – używamy np. filcaka. Kąpiel z użyciem odżywki odbudowuje zniszczoną szatę, nawilża, przywraca elastyczność i blask. Oczyszczona i odżywiona okrywa włosowa nabiera zdrowego wyglądu, łatwiej się rozczesuje i zapobiega splątaniu.

 

Artykuł z magazynu PUPIL numer 1(37)/2025