Strefa Twojego pupila - nowości i porady dotyczące zwierząt domowych

Co można zobaczyć przez futerko? Rola USG w diagnostyce chorób gryzoni i królików

Co można zobaczyć przez futerko? Rola USG w diagnostyce chorób gryzoni i królików

W mojej codziennej pracy zajmuję się wykonywaniem USG kilka, a nawet kilkanaście razy dziennie. I jeszcze nie zdarzyło się, żeby to badanie nic nie wniosło do diagnozy i doboru odpowiedniego leczenia. Ultrasonografia oferuje nam możliwość bezpiecznego, szybkiego i bezbolesnego zajrzenia w głąb organizmu – bez potrzeby znieczulenia ogólnego czy inwazyjnych procedur.

 

Tekst: lek. wet. Anika Bargiel-Madeja
Jestem lekarzem weterynarii i od początku mojej pracy zajmuję się leczeniem gryzoni, królików, fretek, jeży i innych drobnych ssaków.
Specjalizuję się w ultrasonografii i echokardiografii. Pracuję w Przychodni Weterynaryjnej Reptilo należącej do grupy Edina w Siemianowicach Śląskich.
Zapraszam do odwiedzenia mojej strony internetowej oraz profilu na Instagramie:
https://anika.vet/
https://www.instagram.com/anika.vet/

Wskazania do USG u królików i gryzoni

Jednymi z najczęstszych wskazań do wykonania USG u królików i gryzoni są problemy z oddawaniem moczu, takie jak krwiomocz, intensywny zapach moczu, napinanie się w kuwecie, stale ubrudzona moczem sierść. USG służy w tym przypadku między innymi do oceny zmian zapalnych w nerkach, moczowodach, pęcherzu moczowym i cewce moczowej. Daje również możliwość precyzyjnego zlokalizowania kamieni, mniejszych złogów czy osadu, a także do identyfikacji dość spektakularnego stanu, jakim jest wodonercze czy nerka w zaniku. USG pomaga określić przyczynę bólu, gdyż problemy z drogami moczowymi są jednymi z najbardziej bolesnych schorzeń i wtórnie mogą prowadzić nawet do zaburzeń w pracy przewodu pokarmowego.

Foto. archiwum prywatne. Echo serca i widoczna skrzeplina w lewym przedsionku serca u chomika syryjskiego z kardiomiopatią rozstrzeniową

Krwawienia mogą się pojawiać również z dróg rodnych. Tutaj ultrasonografia pomaga odpowiedzieć na szereg pytań: czy mamy do czynienia z guzami w macicy, czy krwotocznym stanem zapalnym, a może jednak krew nie pochodzi z układu rozrodczego, tylko z jelit albo układu moczowego? Jesteśmy w stanie zidentyfikować źródło problemu, wykonując to jedno badanie obrazowe. Badaniem USG diagnozuje się ropomacicze, torbiele jajnikowe czy bezobjawowe nowotwory macicy – szczególnie u królików, gdyż u nich gruczolakoraki macicy występują stosunkowo często, bo aż u ok. 80% niekastrowanych samic powyżej czwartego roku życia. Pomaga to podjąć decyzję czy lepszym wyborem będzie zabieg chirurgiczny, czy leczenie farmakologiczne. Również przy podejrzeniu ciąży USG jest niezastąpione, ponieważ pozwala nie tylko ją potwierdzić, ale też ocenić, czy przebiega prawidłowo oraz kiedy mniej więcej możemy spodziewać się porodu.

 

Zastosowanie USG w diagnostyce innych schorzeń

 

USG jest też pomocne w diagnostyce schorzeń wątroby, takich jak kokcydioza wątrobowa, giardioza, stłuszczenie wątroby, skręt płata, złogi w pęcherzyku żółciowym, zapalenie, nowotwory czy torbiele. Odpowiednio szybka diagnostyka skrętu płata wątroby u królików jest szczególnie ważna, ponieważ w przypadku tej jednostki chorobowej leczeniem ratującym życie jest operacja usunięcia skręconego płata. Bez niej szanse na przeżycie są znikome.
W przypadku układu pokarmowego USG umożliwia ocenę motoryki żołądka i jelit, wykrycie stanów zapalnych na różnych odcinkach przewodu pokarmowego (np. zapalenie wyrostka robaczkowego u królików). Jest szczególnie przydatne w sytuacji, kiedy pacjent ma problemy z oddawaniem kału, biegunkami, ma mniejszy apetyt lub stopniowo chudnie bez wyraźnej przyczyny.
W kontekście onkologii ultrasonografia pomaga w ocenie lokalizacji, rozległości i ewentualnych przerzutów nowotworów. Pozwala także bezpiecznie poprowadzić biopsję cienkoigłową, minimalizując ryzyko dla pacjenta i maksymalizując szanse na precyzyjne rozpoznanie. Punkcję pod kontrolą USG wykonuje się też w sytuacji obecności płynu w worku osierdziowym lub w klatce piersiowej, np. w ciężkim zapaleniu płuc. Aspiracja płynu pomaga szybko odbarczyć serce i płuca, zwiększając szanse na wyleczenie pacjenta.

 

usg gryzoni

Foto. archiwum prywatne. Płyn w worku osierdziowym u świnki morskiej

Badanie USG klatki piersiowej jest coraz częściej zlecane przez lekarzy internistów, ponieważ nie zawsze za pomocą stetoskopu da się usłyszeć nieprawidłowości w płucach i sercu. Wielokrotnie wykrywałam na USG bardzo zaawansowane zmiany przy braku objawów i przy prawidłowych szmerach oddechowych. Ultrasonografia pozwala ocenić powierzchnię płuc, a co za tym idzie, wykryć zmiany zapalne, ropnie czy guzy. Pozwala też bezinwazyjnie kontrolować przebieg choroby i ocenić skuteczność zastosowanego leczenia. U szczurów i myszy jest to szczególnie istotne, bo choroby płuc są u nich bardzo powszechne, zwłaszcza ropnie i guzy. U starszych królików w śródpiersiu występują guzy – grasiczaki. Ich wczesne wykrycie daje nam największe szanse na wydłużenie pacjentowi życia w komforcie.
Szczególnym rodzajem USG jest badanie echokardiograficzne serca. To badanie można wykonać nawet u najmniejszych pacjentów jak chomiki czy myszy. Króliki i gryzonie, a przede wszystkim chomiki, są szczególnie narażone na choroby serca, które dają objawy dopiero kiedy jest już za późno na skuteczne leczenie.
W ostatnich latach rozwinęła się także technika diagnozowania guzów przysadki u szczurów za pomocą ultradźwięków. Stało się to dużym ułatwieniem w potwierdzaniu tej choroby, gdyż wcześniej jedyną opcją była inwazyjna tomografia komputerowa, do której wykonania konieczna była narkoza ogólna.

 

Foto. archiwum prywatne. Guz przysadki u szczura

Należy pamiętać, że badanie USG ma też pewne ograniczenia, na przykład nie da się zobaczyć zmian chorobowych znajdujących się w głębi płuc, jeśli nie ma zmian na powierzchni. Występują również różne artefakty i niuanse, które będą rzutowały na czytelność badania. Do oceny najmniejszych pacjentów potrzebne będą specjalnie dopasowane do ich wielkości głowice oraz ustawienia sprzętowe. Poza tym bardzo dużo zależy od lekarza wykonującego USG. Doświadczony lekarz weterynarii będzie świadomy ograniczeń ultrasonografii, istnienia różnych przyczyn bardzo podobnego obrazu i weźmie je również pod uwagę w stawianiu ostatecznej diagnozy.
Wielu właścicieli jest zaskoczonych, jak wiele można „zobaczyć” przez futerko oraz jak małe zmiany (nawet wielkości około pół milimetra) są dla nas widoczne. U bardzo małych pacjentów jak koszatniczki, myszoskoczki, czy myszy to często jedyne badanie dodatkowe, które można bezpiecznie wykonać.
Podsumowując, ultrasonografia to jedno z najważniejszych narzędzi diagnostycznych w medycynie królików i gryzoni. Pozwala na szybkie, nieinwazyjne i precyzyjne rozpoznanie wielu schorzeń, a także stanowi cenne wsparcie w profilaktyce. Dzięki rozwojowi technologii i rosnącej świadomości właścicieli USG przestaje być zarezerwowane tylko dla psów i kotów – i bardzo słusznie. Przez futerko naprawdę da się zajrzeć w głąb organizmu – wystarczy odpowiednia sonda i doświadczenie lekarza weterynarii.

Artykuł z magazynu PUPIL numer 3(39)/2025