Psie kupy to zmora zielonych przestrzeni miejskich oraz przyosiedlowych trawników. Mimo wielu działań edukacyjnych i kampanii informacyjnych wciąż są opiekunowie zwierząt, którzy nie sprzątają po swoich psach. Należy pamiętać, że psia kupa to nie tylko aspekt estetyczny. Z psimi odchodami związane jest zagrożenie mikrobiologiczne dla innych zwierząt. Każdy opiekun psa jest zobowiązany do posprzątania po swoim pupilu na spacerze. Ta prosta w wykonaniu czynność obok znaczenia dla środowiska ma ogromny wpływ na zdrowie publiczne.
Tekst: ADRIANNA IWAN – mikrobiolog, technik weterynarii i zoopsycholog
Psie odchody – zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt
Oszacowano, że pies wytwarza średnio około 200 g kału dziennie. Jeśli przemnożymy to przez długość lat życia tych czworonogów, to ilości te będą liczone w tysiącach kilogramów. Naukowcy na całym świecie badali próbki kału, gleby i wody z miejskich przestrzeni. Oprócz pasożytów wewnętrznych i ich jaj wykazali oni obecność bakterii, takich jak Salmonella spp., Yersinia spp., Campylobacter spp., Listeria spp., bakterii z grupy coli, enterokoków oraz grzybów, m.in. Microsporum canis. W przypadku pasożytów, w psich odchodach mogą znajdować się cysty Giardia intestinalis, jaja Toxocara canis (zwłaszcza u młodych zwierząt), larwy tęgoryjców – Ancylostoma caninum i Uncinaria stenocephala. Jaja włosogłówki czy Toxocara canis mogą pozostawać inwazyjne przez kilka lat. T. canis to jeden z najbardziej powszechnych pasożytów jelitowych u psów. Zarażenie u człowieka tym pasożytem może spowodować wystąpienie u niego groźnej choroby – toksokarozy. Jaja tych glist zachowują inwazyjność w piasku i glebie bardzo długo. W kale psów można znaleźć także człony tasiemców bąblowcowych i jaja tasiemca wielojamowego (Echinococcus multilocularis). Tasiemiec ten jest dla człowieka najgroźniejszym pasożytem występującym w naszym kraju.
W odchodach zarażonych zwierząt często znajdują się ogromne ilości jaj pasożytów. Osłonki jaj pasożytów, zwłaszcza glist, są odporne na działanie czynników środowiskowych. Mogą pozostawać w glebie przez wiele lat i nie tracić swojej inwazyjności. Na kontakt z psimi odchodami narażone są szczególnie dzieci, które nie mają nawyku przestrzegania zasad higieny. Przedmioty mające kontakt z „zaminowaną” glebą stwarzają ryzyko zarażenia się wspomnianymi pasożytami. Ponadto, opiekun zwierzęcia może przenieść jaja pasożytów na butach, jeśli wdepnie w taką „minę”. Psy bardzo często obwąchują kupy innych czworonogów. Robią to dlatego, że jest to źródło informacji o tym, kto daną „minę” wytworzył. Niektóre psy liżą lub nawet jedzą kał. W taki sposób zwierzę może nabawić się niestety różnych chorób, ponieważ my o „autorze” tych odchodów nie wiemy nic. Z tego względu nie powinno się pozwalać na zbyt intensywny kontakt z odchodami innych zwierząt. Niestety, sprzątanie po psie nie jest dla wszystkich oczywiste. Psie odchody mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi i innych zwierząt. Często jednak właściciele psów nie dostrzegają tego. Warto pamiętać też o tym, że pozostawianie psiego kału to miejsce bytowania much i innych owadów, które składają na nich jaja.
Jak dbać o bezpieczeństwo swoje, pupila i innych
Przede wszystkim trzeba sprzątać za każdym razem po swoim psie. Warto także edukować innych. Edukacja i świadomość zagrożeń wynikających z pozostawiania psich odchodów w środowisku są podstawą w budowaniu odpowiedzialnej społeczności. Dbałość o odrobaczanie zwierząt, zachowanie czystości środowiska, które polega na sprzątaniu odchodów zwierząt oraz przestrzeganie zasad higieny to podstawy, które służą zapewnieniu sobie, swoim zwierzętom i innym ludziom zdrowia. Sprzątając psią kupę, warto się jej przyjrzeć, choć może to się wydawać niektórym dziwne. Jej barwa, zapach czy konsystencja, dostarczają wielu cennych informacji na temat kondycji psa. Dzięki temu opiekun zwierzęcia jest w stanie wychwycić coś niepokojącego i w porę zareagować.
Sprzątanie po psie – co na to prawo
Niesprzątanie po swoim psie jest wykroczeniem. Zgodnie z art. 4 ustawy z 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, każda osoba, która wyprowadza swoje zwierzę domowe na spacer, jest zobowiązana do ochrony terenów przeznaczonych do użytku wspólnego przed zanieczyszczeniami, jakimi są m.in. psie odchody. Nieprzestrzeganie tego przepisu może skutkować mandatem w wysokości do 500 złotych. Obowiązek ten nie dotyczy psów służbowych i osób niepełnosprawnych. Ponadto, zgodnie z art. 145 kodeksu wykroczeń za nieposprzątanie po swoim psie grozi mandat w wysokości nie niższej niż 500 złotych (§1. Kto zanieczyszcza lub zaśmieca obszar kolejowy lub miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych).

Sprzątanie po swoim psie to obowiązek
Psie odchody jako nawóz?
W sieci nie brakuje artykułów, które wskazują na korzystne właściwości psich odchodów w postaci nawozu. Pomysł wydaje się ekologiczny i przyjazny dla środowiska. Jednak warto zastanowić się, czy psie odchody faktycznie są takim dobrym nawozem. Naukowcy z Belgii przeprowadzili badanie, w którym wykazali, że psie odchody zawierają ogromne ilości fosforu i azotu. Obliczono, że psie odchody dostarczają rocznie 11 kg azotu i 5 kg fosforu na hektar. Według badaczy wysokie zawartości wspomnianych związków mogą znacząco wpływać na bioróżnorodność biologiczną ekosystemów. Dodatkowy azot z psich odchodów może powodować przenawożenie.
sKUP się – posprzątaj po swoim psie!
Firmy z branży zoologicznej oferują szeroką gamę akcesoriów, które pomagają w skutecznym sprzątaniu po psie. Oprócz kolorowych woreczków dostępne są również torebki papierowe lub woreczki biodegradowalne. Worki na psie odchody to absolutne minimum do utrzymania czystości po swoim pupilu. Można dodatkowo zaopatrzyć się w pomocne łopatki lub chwytaki, które umożliwiają zbieranie odchodów bez konieczności schylania się. Psie odchody należy wyrzucać do specjalnie przeznaczonych do tego koszy lub do odpadów zmieszanych. Nie należy psich kup traktować jako odpadów biodegradowalnych.
Podsumowanie
Sprzątanie po psie to nie tylko kwestia estetyki. To przede wszystkim wyraz szacunku i odpowiedzialności dla innych zwierząt, ludzi i środowiska. Wyobraź sobie, jak wyglądałyby trawniki i chodniki, gdyby nie było obowiązku sprzątania po psach…
Literatura
Borecka A. (2020). Zachowania prozdrowotne właścicieli psów i kotów w zakresie profilaktyki chorób pasożytniczych. Magazyn Weterynaryjny; 2.
De Frenne P., Cougnon M., Janssens G. P. J., Vangansbeke P. (2022). Nurtient fertilization by dogs in periurban ecosystems. Ecological Solutions and Evidence;
Tekst opracował: ADRIANNA IWAN – mikrobiolog, technik weterynarii i zoopsycholog